Oryginalny biurowiec do rozbiórki. W zamian wieżowiec
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1...wiezowiec.html
Quote:
44-piętrowy drapacz chmur, wysoki na 180 metrów, ma stanąć na miejscu biurowca Kolmex przy Grzybowskiej. To jeden z najbardziej oryginalnych budynków biurowych Warszawy. Ale ma tylko osiem pięter, a obok jak na wyścigi rosną wieżowce O tym, że Kolmex ma zostać rozebrany, krążyły dotąd tylko plotki. Ale niedawno ratusz rozpatrzył uwagi złożone do wyłożonego ponownie planu zagospodarowania rejonu ul. Towarowej. Jedną z nich złożył właściciel biurowca, firma Kolmex Invest. Poprosiła o uwzględnienie w dokumencie zapisu, który pozwoli na zbudowanie w jego miejscu wieżowca wysokiego na 180 metrów. Ratusz uwzględnił tę uwagę. - Mamy wstępną zgodę na budowę wieżowca. Jesteśmy w trakcie rozmów z potencjalnym partnerem - usłyszeliśmy od pracownika Kolmex Invest. Trochę szkoda. Zbudowany w 1992 r. biurowiec jest jednym z najciekawszych w Warszawie. Zwraca uwagę ekspresyjną bryłą, wyglądającą jak kilka sklejonych, przenikających się płyt. Na szczycie znajduje się przeszklony wykusz skrywający salę konferencyjną, który budzi skojarzenie z kioskiem okrętu podwodnego. Miesięcznik "Architektura-Murator" pisał o nim, że "wyznacza nową jakość tej dzielnicy w skali miasta". Biurowiec miał być zaczątkiem nowej pierzei Grzybowskiej, jego boczne ściany pozostawiono ślepe, by mogły się do niego doklejać nowe budynki. Jednak przez 21 lat nic obok nie powstało. Czemu rozbierać budynek, który nie narzeka na kłopoty ze znalezieniem najemców? Bo zmienia się Wola. Budowa metra przesunęła środek miasta na zachód. W połączeniu z ogromną ilością poprzemysłowych terenów, stosunkowo łatwych do zagospodarowania, sprawiło to, że ta dzielnica staje się mekką deweloperów. Ratusz zaś pozwala budować tu bardzo wysoko, widząc w bliskiej Woli potencjał na wykształcenie tam nowego centrum biznesowego stolicy. |
Quote:
W tej nowej skali dzielnicy nie odnajduje się już ośmiopiętrowy Kolmex. Wystarczy spojrzeć na jego sąsiedztwo. Biurowiec znajduje się prawie u zbiegu Grzybowskiej i Towarowej. Prawie 100 metrów na północ od niego stoi 183-metrowy Warsaw Trade Tower. Niemal naprzeciwko Kolmeksu powstaje 180-metrowy Warsaw Spire. Nieco na wschód od Kolmeksu za kilka tygodni rozpocznie się budowa 23-piętrowego Prime Corporate Center. Nieco dalej, u zbiegu Łuckiej i Towarowej, dziś stoi siedziba Instytutu Pamięci Narodowej, który za kilka tygodni wyprowadzi się do nowej siedziby na Służewcu. Starą kupiła firma Skanska. Zamierza go zburzyć i w jej miejscu postawić 180-metrowy wieżowiec. Firma Atlas Estates chce stawiać 167-metrowego drapacza obok hotelu Hilton. U zbiegu Grzybowskiej i Żelaznej 130-metrowy wieżowiec zbuduje firma Liberty Development. A przy Grzybowskiej, na terenie Browarów Warszawskich, będą mogły powstać aż trzy wieżowce po mniej więcej 130 metrów, o ile znajdzie się deweloper, który kupi ten grunt od hiszpańskiego inwestora. Wygląda więc na to, że Kolmex dołączy do wydłużającej się listy budynków z lat 90., które zostaną rozebrane pod wieżowce. Na tej liście są już m.in.: * centrum handlowe City Center rozebrane pod 192-metrowy drapacz chmur Złota 44, * biurowiec Ilmet przy rondzie ONZ (rozbiórka planowana jest na przyszły rok, na jego miejscu stanie 188-metrowy wieżowiec), * hotel Mercure u zbiegu Grzybowskiej i Jana Pawła II (już rozebrany, w ubiegłym tygodniu firma Echo Investment przedstawiła projekt 155-metrowego biurowca, który stanie na jego miejscu), * sześciopiętrowy blok przy Pereca 1a (na jego miejscu dużo wyższy obiekt chce stawiać Skanska). Możliwość budowy wieżowca (w dwóch wariantach: 60- lub 120-metrowego) sonduje także BRE Bank, właściciel części biurowca Saski Point u zbiegu Królewskiej i Marszałkowskiej. A właściciel biurowca Atrium International Business Center u zbiegu al. Jana Pawła II i Grzybowskiej już zadbał o zapisanie w planie zagospodarowania możliwości zastąpienia tego budynku 130-metrowym, choć na razie zapewnia, że starego nie chce rozbierać. |